Matura zdana . Koniec liceum , rozstania ze znajomymi z klasy , początek dorosłego życia . I wakacje . Najdłużesze wakacje w życiu .
- Pora na usamodzielnienie się,pokazanie wszystkim, że nie jestem już malutka, mogę sama kierować swoim życie - pomyślała Asia .
Od dziecka mieszkała ze swoją rodziną pod Wrocławiem. Tu są też jej przyjaciele. Asia miała nadzieję, że i swoją miłość spotka we Wrocku. Póki co jej jedyną miłością w życiu była i jest muzyka .
To co pozwala oderwać się jej od rzeczywistości. Muzyka towarzyszy jej w każdym momencie. Dzięki niej ma kilka życiowych stwierdzeń: ‘bo w życiu chodzi o to by być dobrym człowiekiem’. Asia nie nawiedzi fałszu, dwulicowości i kłamstwa, a to co najbardziej ceni w życiu to szczerość, przyjaźń i zaufanie.
To chyba przez muzykę One Direction , którą bardzo lubi i która ją jakoś ukierunkowała i pokazała co w życiu się liczy. Ta muzyka niesie ze sobą jakąś prawdę. Zresztą Asia słucha każdej muzyki, zupełnie tak jakby nią oddychała. Dziewczyna boi się odrzucenia i zdrady…a to właśnie muzyka jest według niej tym, co często pomaga nam się podnieść po życiowych ciosach.
Od października Asia rozpoczęła studia. Chciała zacząć życie od nowa, chciała poznać smak miłości i spełniać swoje marzenia. Od dawna słuchała muzyki zespołu One Direction . Jest na bieżąco z wszelkimi nowinkami z życia chłopaków . Nigdy nie była na żadnym z koncertow jej ulubieńców . hociaż ich nie znała, myślała że są super kolesiami, wyglądali na odpowiedzialnych, imponowała jej ich ciężka praca i determinacja. Podjęła decyzję, że będzie studiować dziennikarstwo w Londynie .
Rodzina niby nie protestowała, ale też nie rozumieli jej decyzji i nie pałali radością. Asia nie powiedziała nikomu dlaczego tak właściwie chce tam studiować. Jej najlepsza przyjaciółka Kasia wolała The Wanted i poza nimi świata nie widziała . Jakoś nawet przyjaciółce nie miała ochoty tego tłumaczyć.
Spakowała walizki i przeniosła się do Londynu . To spory kawałek od Wrocławia, ale dziewczynie to nie przeszkadzało. rodzice kupili jej mieszkanie. Gdy stanęła w progu SWOJEGO mieszkania, łzy szczęścia zalśniły jej w oczach
-oby wszystko było dobrze-pomyślała
- Skarbie, pamiętaj że masz nas, zawsze możesz przenieść się na wrocławską uczelnię- mówiła jej mama
-kochanie, daj spokój-wtrącił tata Asi- ona wie co robi
Asia bezgłośnie powiedziała tacie ‘dziękuje’. on się tylko zaśmiał.
-nie chcę was wyganiać, ale potrzebuję to wszystko ogarnąć
- dobrze, dobrze, już jedziemy- śmiał się tata
Tak więc pojechali. Asia stanęła w przedpokoju. Piękna kuchnia, duża łazienka i dwa pokoje.
- ten po lewej to będzie salonik, a w drugim będę spać- rzekła dumnie-teraz tylko to wszystko urządzić…
Włączyła radio, które ze sobą przywiozła i ustawiła ulubiona stację. Akurat leciało ‘baby you light up my world like nobody else ...’. Asia zaczęła śpiewać razem z zespołem w radio i układała rzeczy w szafkach. Muzyka leciała dość głośno. Gdy weszła do łazienki by zanieść kosmetyki usłyszała dzwonek do drzwi.
-mówiłam, że jestem duża, naprawdę nic mi się nie stanie, możecie spokojnie mnie tu zostawić i wracać do domu- mówiła idąc do drzwi, była pewna że to rodzice wrócili. Wkońcu nikogo się tu nie spodziewała bo nikogo jeszcze nie znała. Otworzyła drzwi i aż podskoczyła gdy zobaczyła obcego, wysokiego chłopaka.
-jesteś taka pewna że nic ci się nie stanie?- zapytał chłopak
-my, my, my się znamy??- zapytałą wystraszona Adia
- hahaha…nie, przepraszam, nie chciałem cię wystraszyć, wybacz-zaśmiał się - tylko słyszałem, co mówiłaś przed drzwiami. Luke jestem. Mieszkam obok. Usłyszałęm głośną muzykę i…
- przepraszam, zapomniałam się, będę słuchać ciszej..
-ej, nie powiedziałem, ze mi to przeszkadza- uśmiechnął się Luke- po prostu byłem ciekaw kto tu zamieszkał, bo dotąd to chyba ja jestem tu najmłodszym mieszkańcem. Przydałby się ktoś młodszy do towarzystwa. No ale już wiem, więc spadam
-czekaj!- rzuciła dziewczyna- trochę mnie zamurowało. Nie spodziewałam się, że tak szybko kogoś tutaj poznam. Wejdź proszę. W ogóle to Asia jestem- z uśmiechem zaprosiła chłopaka do środka- tylko uprzedzam, dopiero się wprowadziłam
-heh, spoko, przecież rozumiem
hłopak poszedł za Asia do kuchni i usiadł przy stole. Ta zrobiła im herbatę, przy której bardzo miło im się rozmawiało. Tomek był dość wysoki o ciemnych oczach i włosach, bardzo miły a przy tym równie przystojny. Też zaczynał studia
-więc co będziesz tu studiować?-zapytał
- dziennikarstwo - z radością odparła Asia.
Chłopakowi szczęka opadła niemal na podłogę, a po chwili wybuchł śmiechem.
- mówisz seriooo?-zdziwił się Luke
-a co w tym dziwnego? Kocham jeden zespoł , One Direction i głównie dlatego wybieram taki zawód
rostu nie wiem jak ci to powiedzieć…ale…będziemy razem studiować- Tomek zaczął się śmiać
-O żesz kurde!! To mnie zaskoczyłeś
- ty mnie nie mniej-uśmiechnął się- a skoro tak kochasz 1D , to pewnie nie raz byłaś na koncertach . Nie nudzi ci się już to ?
-no w tym właśnie problem…
-dlaczego?- zaciekawil się Lukey, jak to Asia zaczęła go nazywać
- bo wiesz, fakt, ja kocham ten zespół, a aż wstyd się przyznać, bo na żadnym koncercie nie byłam-powiedziała ze smutną miną- i właściwie po to tu przyjechałam, chcę wszystko nadrobić
-ej, to na co czekasz? Idziemy dziś nKoncert . Łan Dajrekszyn (:D) gra u siebie…
-no ale ja dopiero przyjechałam. Zresztą skąd weźmiemy dziś bilety? Wątpię żeby jeszcze były w kasie…
-o to się nie martw, będę u ciebie o 17, koncert jest godzinę później, ale pójdziemy wcześniej, wszystko sobie zobaczysz jak to jest
- Luke , ale ...
-Potraktuj to jako wieczorek zapoznawczy – zaśmiał się chłopak
-No ok. , mam jeszcze dwie godziny
-Obyś zdążyła -zaśmiał się- to ja lece do siebie a ty przyszykuj się psychicznie
- Na co? Na koncert??- zapytała zdziwiona
-sama zobaczysz-powiedział tajemniczo Luke .
Chłopak wyszedł zostawiając osłupiałą Asię.
-Ok., to było dziwne -pomyślała- Luke to fajny chłopak, więc mam nadzieję, że będziemy się dobrze bawić...
-----------------------------------------------------------
Pierwszy rozdział jest XD
omfg . Live While We're Young o północy na i Tunes . :D Chuj , poczekam aż ktoś zegra :D
Enjoy x
Fajnie sie zapowiada. Czekam na ciąg dalszy.
OdpowiedzUsuńDopiero zaczynam czytać a już mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńA i fajne wybrałaś imię dla bohaterki ;) Bo Aśki to fajne laski ;)
napisałaś pare razy tomek i luke zdecyduj się
OdpowiedzUsuń